Spotkanie I: Jan Brzechwa „Pali się”. Ilustracje Jan Szancer.
Za parę dni Leon ma trzecie urodziny, tak się złożyło...
więc pierwsze spotkanie w PRZYGODZIE dedykuję jemu.
Z tej okazji właśnie, ulubiony wiersz Leośka:
" Pali się."
„ Leciała mucha z Łodzi do Zgierza,
Po drodze patrzy: strażacka wieża,
Na wierzy strażak zasnął i chrapie
W dole pod wieżą gapią się gapie.
Mucha strażaka, ugryzła srodze,
podskoczył strażak na jednej nodze….”
... i nasza ulubiona wielka-mała bohaterka drugiego planu MUCHA.
Postanowiliśmy z Leośkiem zrobić sobie piękną MUCHĘ.
Mucha, jak na muchę przystało, jest funkcjonalna, jest magnesem.
Będzie przytrzymywać nam Ważne i Ważniejsze rzeczy.
Wykonaliśmy MUCHĘ, łacząc tradycyjne filcowanie na sucho z zabawą z technicznym filcem i....ruchmymi oczami ( z największymi jakie mieliśmy).
OTO nasz WARSZTAT
przygotowaliśmy wełne czesankową
...i Leoś z moja, pomocą wyfilcował musze skrzydła
przy okazji zabrał sie za aparat i też dokumentował;]] nasza pracę
cieliśmy...
ciachaliśmy i znowu cieliśmy...
...żeby mucha miała idealne nogi
...nie spieszyliśmy sie jak do POŻARU... przecież się nie PALI... na zupełnym luziku, bez obrażeń, (w postaci pokłutych palców), stworzyliśmy z Lenkiem MUCHE.
OTO MUCHA...Proszę Państwa!!!
Czadowa ta mucha.
OdpowiedzUsuńMam bardzo miłe wspomnienia z Pali się. Mój Szarańcz, który nie za bardzo garnął się do mówienia uwielbiał ten wiersz, jego pierwsze "słowo" wypowiedziane do nas to było tratatatam :)
Dziękujemy bardzo!...u nas akcent jest na SRODZE...
Usuń"Wronka" - ale piękna mucha!
OdpowiedzUsuń;)
Dzieki:]
UsuńMucha urocza. A wierszyk uwielbiam, moje dziewczyny z resztą też. Zaśmiewają się do rozpuku jak z przejęciem czytam: "pali się! pali się! pali się! pali się!"
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo, u nas HIT od jakiegoś czasu!!
UsuńSuuuper mucha:) A jak fajnie wygląda na tle Twoich much:)
OdpowiedzUsuńNajleszego dla Leośka!!!!!
no właśnie...ehhh te muchy;]
UsuńUwielbiam to wydanie Brzechwy z ilustracjami Szancera! Do dziś mam dreszczyk przyjemności na widok tej okładki. Wspaniałą muchę zmajstrowaliście! Książka połączona z zabawą-robotą - super :)
OdpowiedzUsuń...Szancer nas przyciąga...cieszę się że podoba się nasza mucha;]
Usuń